Aktualności
28.09.2015 Radek Kowalczyk na mecie: Ciągły niedosyt „Trzeciego dnia zepsuły się oba kabestany, a bez działających kabestanów zrobienie zwrotu jest cholernie trudne … Ponieważ nie chciałem odpuścić, naciągnąłem sobie bark w jednej ręce i uszkodziłem palce w drugiej” – opowiadał Radek w rozmowie telefonicznej z portu Arrecife na Lanzarote...